Nie wierzę w hackerów

Nie wierzę w hackerów. Uważam, że niektóre platformy (np. słoneczko) celowo co jakiś czas same udostępniają kody w celach reklamowych, aby odbiorem programów rozdrażnić widzów aby po ponownym zakodowaniu kupowali produkty tej platformy. A potem pseudohackerzy popisują się, że rozkodowali platformę. A oni zwyczajnie kopiują kody udostępnione przez markietyngowców słoneczka, i to działa, bo słoneczko liczbą abonentów dzięki temu przewyższa liczbę +. Co o tym sądzicie? Jeżeli hackerom udaje się rozkodowanie Pentagonu, czy banków to takie złamanie kodów platform to chyba dla nich pestka. Co o tym sądzicie? Pozdrawiam.[/code]

Reklama dźwignią handlu...
Takich teorii spiskowych można znaleźć więcej... np. producenci programów antywirusowych... może sami piszą wirusy... a potem piszą i sprzedają na nie antywirusy Wink

"...złamanie kodów platform to chyba dla nich pestka..." - ludzi znających temat jest niewielu, to widać akurat na wszystkich forach. 99,99% tylko czeka aż ktoś coś wrzuci na sieć... i u nich na tym znajomość kodowania zwykle się kończy.
A tym którzy się znają... może wcale nie zależy żeby przysłowiowy Kowalski korzystał z ich wiedzy? A może jest tak jak ze znanymi hakerami... zostali zwerbowani jako eksperci od bezpieczeństwa?